Dzieci poznają świat poprzez zabawę. A zatem, jeżeli chcemy wprowadzić je w magiczny świat organizacji, najlepiej jest ubrać zagadnienie w taki sposób, żeby utożsamiały to z frajdą. Wówczas nie tylko doprowadzimy do sytuacji, w której syn czy córka samemu zorganizują sobie czas, to jeszcze przy okazji będą uczyć się zagadnień jakie przydadzą im się w szkole, a w dłuższej perspektywie – w dorosłym życiu. W Planerze wakacyjnym taki efekt udało nam się uzyskać poprzez wprowadzenie licznych elementów utożsamianych z zabawą – tworzenia rysunków, kolaży, kolorowania, rozmaitych gier dołączonych do książki i innych elementów, które pozwalają właścicielowi na interakcję z książką.
Co ważne: w oficjalnym systemie edukacji jest bardzo mało zagadnień stricte skupionych na tematach związanych z planowaniem i organizacją. Planer wakacyjny to nasza recepta na to. Jest niezwykle istotne żeby rozwijać te zdolności w młodzieży – z pożytkiem dla nich samych i ich lepszej przyszłości.